Putin proponuje Ukrainie wznowienie rozmów pokojowych „bez warunków wstępnych” 15 maja.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że nie wyklucza przedłużenia trzydniowego zawieszenia broni ogłoszonego 7 maja z okazji Dnia Zwycięstwa, ale wyjaśnił, że decyzja ta będzie zależeć od postawy władz Ukrainy , które zaapelował o podjęcie bezpośrednich, bezwarunkowych negocjacji, począwszy od 15 maja.
„Ogłosiliśmy zawieszenie broni po raz trzeci w to dla nas święte święto (...). W przyszłości nie wykluczamy możliwości przedłużenia jego obowiązywania. Ale oczywiście po przeanalizowaniu tego, co wydarzy się w najbliższych dniach, w zależności od tego, jak reżim kijowski zareaguje na naszą propozycję” – powiedział Putin w oświadczeniu złożonym bez pytań rosyjskim i międzynarodowym mediom na Kremlu.
W tym kontekście potępił fakt, że władze w Kijowie nie tylko „w ogóle nie odpowiedziały” na propozycję zawieszenia broni złożoną przez Moskwę, ale także „rozpoczęły zakrojone na szeroką skalę ataki 6 i 7 maja” po jednostronnym oświadczeniu Rosji.
„Rosja wielokrotnie wysuwała inicjatywy na rzecz zawieszenia broni . Jednak inicjatywy te były wielokrotnie sabotowane przez stronę ukraińską” – dodał Putin, jak donosi rosyjska agencja prasowa TASS.
Jako przykład prezydent Rosji podał przypadek rozejmu obowiązującego w okresie Wielkanocy , w którym – według danych Kremla – siły ukraińskie naruszyły zawieszenie broni „prawie 5000 razy” .
Dlatego rosyjski przywódca zaproponował rozpoczęcie procesu dialogu „bezzwłocznie” w przyszły czwartek, 15 maja, w stolicy Turcji, Stambule, „gdzie odbyły się negocjacje i gdzie zostały przerwane”. „Wielokrotnie proponowaliśmy środki zawieszenia broni. Nigdy nie odmawialiśmy podjęcia dialogu ze stroną ukraińską” – dodał.
W oczekiwaniu na oficjalną odpowiedź ukraińskiego rządu Putin wyraził optymizm i zapewnił, że stosunki między Federacją Rosyjską a krajami europejskimi prędzej czy później zostaną przywrócone.
„Mamy nadzieję, że w oparciu o lekcje historii i opinie naszych narodów zaczniemy zmierzać w kierunku przywrócenia konstruktywnych relacji z krajami europejskimi. W tym z tymi, które nawet dzisiaj nadal porzucają swoją antyrosyjską retorykę i wyraźnie agresywne działania przeciwko nam, i które nadal próbują, jak widzimy teraz, mówić do nas, zasadniczo w sposób niegrzeczny i za pomocą ultimatum” – kontynuował.
W tym kontekście Putin nie chciał przegapić okazji, aby podziękować swoim „zagranicznym przyjaciołom” za ich „wysiłki” na rzecz rozwiązania konfliktu ukraińskiego podczas negocjacji i spotkań, które odbyły się w Moskwie.
Oświadczenia te pojawiły się kilka godzin po tym, jak przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Polski zwrócili się z prośbą do prezydenta Rosji z Kijowa, aby ostatecznie przyjął ich propozycję zawieszenia broni: 30-dniowe zawieszenie broni jako środek budowy zaufania w celu otwarcia negocjacji mających na celu zakończenie wojny.
Propozycję europejskich przywódców poparli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent USA Donald Trump, który odbył rozmowę telefoniczną z grupą kijowską.
Zełenski chce „trwałego” zawieszenia broniPrezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że jest gotowy rozpocząć bezpośrednie negocjacje z Rosją, pod warunkiem że jego odpowiednik, Władimir Putin, ogłosi „całościowe, trwałe i niezawodne” zawieszenie broni, zaczynające się w najbliższy poniedziałek, 12 maja.
Kilka godzin po tym, jak Putin zasugerował wznowienie rozmów w przyszły czwartek, Zełenski nazwał to „pozytywnym znakiem”, że „Rosjanie w końcu zaczęli rozważać zakończenie wojny”. „Nie ma powodu, aby zabijać jeszcze choćby jeden dzień” – ostrzegł.
Według ukraińskiego przywódcy „wszyscy” czekali „od dawna” , aż Moskwa rozważy zakończenie konfliktu, choć zauważył, że „pierwszym krokiem do zakończenia każdej wojny jest zawieszenie broni”, dając do zrozumienia, że bez niego nie będzie żadnych negocjacji w Stambule.
Trump świętuje chęć Putina do negocjacjiPrezydent USA Donald Trump z kolei powitał propozycję Rosji dotyczącą negocjacji bezpośrednio z Ukrainą w celu „zakończenia masakry” i nazwał ten dzień „potencjalnie wielkim dniem”.
Putin wezwał władze Ukrainy do rozpoczęcia bezpośrednich, bezwarunkowych negocjacji, które rozpoczną się 15 maja w Stambule w Turcji.
„Pomyślcie o setkach tysięcy istnień, które zostaną uratowane, gdy, miejmy nadzieję, ta niekończąca się rzeź dobiegnie końca” – powiedział Donald Trump na swoim koncie Truth Social.

Podobnie, amerykański prezydent potwierdził, że będzie kontynuował „współpracę z obiema stronami”, aby zapewnić osiągnięcie zawieszenia broni, po którym „świat” będzie „zupełnie nowy i o wiele lepszy”.
Na koniec zbagatelizował problem, stwierdzając, że Stany Zjednoczone „chcą zamiast tego skupić się na odbudowie i handlu”, ponieważ „nadchodzi wielki tydzień”.
Władimir Putin pozostawił również otwartą możliwość przedłużenia zawieszenia broni, które zakończyło się w tę sobotę, choć doprecyzował, że decyzja ta będzie zależeć od postawy władz Ukrainy.
Kilka godzin wcześniej przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Polski zwrócili się do prezydenta Rosji z prośbą o przyjęcie ich propozycji zawieszenia broni: 30-dniowego zaprzestania działań wojennych jako środka budowy zaufania w celu rozpoczęcia negocjacji mających na celu zakończenie wojny.
Macron nie ufaPrezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że propozycja Rosji dotycząca bezpośrednich negocjacji z Ukrainą jest „pierwszym krokiem”, ale „niewystarczającym” ; Podczas gdy prezydent USA Donald Trump przyjął z zadowoleniem ofertę rosyjskiego przywódcy, nazywając ją „potencjalnie wspaniałym dniem”.
Macron jest sceptyczny co do intencji rosyjskiego przywódcy i stwierdził, że „szuka wyjścia, ale nadal chce zyskać na czasie”. „To jest nie do przyjęcia dla Ukraińców , ponieważ nie mogą zaakceptować równoległych rozmów, podczas gdy nadal są bombardowani” – powiedział mediom z Polski w oświadczeniu przytoczonym przez francuski dziennik Le Monde.
Prezydent Francji obiecał również, że pozostanie „stanowczy” w swoim stanowisku „razem z Amerykanami” i zapewni, że zawieszenie broni na Ukrainie będzie „bezwarunkowe”. „Wtedy będziemy mogli omówić resztę” – zapewnił.
Węgry zrywają z UkrainąTymczasem rząd Węgier odwołał zaplanowane na poniedziałek spotkanie z Ukrainą, na którym omawiano sytuację mniejszości węgierskiej na Ukrainie. To kolejny krok milowy, do którego doszło dwa dni po tym, jak oba kraje wymieniły się oskarżeniami o szpiegostwo.
Ministerstwo Sprawiedliwości Ukrainy poinformowało w niedzielę w mediach społecznościowych o odwołaniu spotkania, które miało być początkiem nowego, regularnego dialogu . Budapeszt wielokrotnie skarżył się na traktowanie ludności węgierskiej na Ukrainie, która w większości jest skoncentrowana w regionie przygranicznym Zakarpacia.
Władze Ukrainy poinformowały w piątek o aresztowaniu w tym regionie dwóch osób oskarżonych o szpiegostwo na rzecz węgierskiego wywiadu wojskowego, wyszukiwanie możliwych luk w systemach obronnych i badanie opinii publicznej przed potencjalnym rozmieszczeniem wojsk z sąsiedniego kraju.
Rząd węgierski szybko zareagował na te podejrzenia i wydalił dwóch kolejnych domniemanych szpiegów powiązanych z ambasadą Ukrainy w Kijowie . Był to nowy rozdział napięć politycznych między obiema stronami. Premier Węgier Viktor Orbán, który utrzymuje stosunki z Rosją pomimo konfliktu, skrytykował m.in. potencjalną akcesję Ukrainy do UE.
eleconomista